1 czerwca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Dziecka. A czy znacie jego historię?
56 lat temu, w listopadzie 1949 r., Światowa Federacja Kobiet Demokratycznych zainicjowała 1 czerwca jako Międzynarodowy Dzień Dziecka, który miał być świętem ochrony dzieci przed wojną, krzywdą i głodem. Obecnie Dzień Dziecka znany jest już tylko w Polsce, Czechach, Słowacji, Rosji i krajach bałtyckich.
Pozostałe kraje świata świętują Dzień Praw Dziecka 20 listopada, w rocznicę uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka (w 1959 r.) oraz Konwencji o Prawach Dziecka (w 1989 r.).
Konkurencyjne święto zaproponowała w 1954 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne ONZ zaleciło wszystkim państwom organizowanie obchodów Powszechnego Dnia Dziecka i zaapelowało, aby wykorzystać te obchody do propagowania idei braterstwa i zrozumienia pomiędzy dziećmi całego świata oraz do promowania działań na rzecz ich pomyślnego rozwoju.
Zgromadzenie Ogólne w swojej rezolucji orzekło także, że każde państwo może organizować własne obchody w dniu, który uzna za właściwy. Tak, jak różne są daty obchodzenia Dnia Dziecka, różne są również zwyczaje z nim związane.
We Francji 6 stycznia świętuje się Dzień Rodziny. Rodzice i dzieci zasiadają wówczas do uroczystej kolacji, podczas której jedzą ciasto z wróżbami.
W Japonii Dzień Dziecka ma długą tradycję i obchodzony jest 5 maja – choć świętują wówczas tylko chłopcy. Z tej okazji ojcowie z synami wieszają na długich masztach flagi w kształcie karpia (jako symbolu siły i odwagi) i przymocowują je na drzwiach. I tak zobaczymy całe rodziny karpi: na samym szczycie proporzec, potem karpia – tatę, karpia – mamę oraz małe karpie, przy czym liczba ich uzależniona jest od ilości dzieci w danym domu. Dziewczynki mają swój dzień 3 marca, kiedy to przygotowują wystawy lalek w tradycyjnych strojach i piją specjalny napój ryżowy. Z okazji Dnia Dziecka obdarowuje się też japońskie dzieci balonikami. Niektóre otrzymują ich tak wiele, że trudno je dojrzeć pod balonowym bukietem.
W Turcji Dzień Dziecka obchodzony jest 23 kwietnia. Dzieci ubrane w stroje narodowe tańczą, śpiewają i puszczają latawce.
A u nas, po prostu dobrze się bawią