Pozostałości brodnickiego zamku, prócz bycia niewątpliwą atrakcja turystyczną i miejscem działalności Muzeum, są także schronieniem i siedliskiem dla gatunków zwierząt. Można je zaobserwować podczas spokojnego zwiedzania i tym samym, połączyć zamiłowanie do historii z lokalną przyrodą. Wbrew pozorom opuszczony przez krzyżaków zamek to miejsce tętniące życiem.

Gatunki zwierząt, które przystosowały się do życia w środowisku przekształconym przez człowieka, związanym z miejscem jego zamieszkania lub z jego działalnością, nazywamy synantropijnymi. Do takich możemy zaliczyć między innymi ptaki wykorzystujące wieżę zamkową jako miejsce gniazdowania. Zdolność do dostosowania się do środowiska zmienionego przez człowieka, pozwala tym zwierzętom na przetrwanie w zmieniającym się świecie. Poza gatunkami ptaków zamieszkującymi wieżę, okazjonalnymi gośćmi zamku bywają także korzystające z okolicznych drzew puszczyki, czy zaglądające do piwnic zamkowych nietoperze (m.in. mroczek późny). W otoczeniu zamku częstym widokiem są pływające po okalającej go fosie kaczki, głównie krzyżówki. Sama fosa, wraz z pobliskim odcinkiem Drwęcy, pozwala na zaobserwowanie wielu gatunków rodzimej ichtiofauny, choćby żyjących przy dnie miętusów.

Przyroda na zamku

Gatunki zwierząt, które przystosowały się do życia w środowisku przekształconym przez człowieka, związanym z miejscem jego zamieszkania lub jego działalnością nazywamy synantropijnymi. Do takich możemy zaliczyć między innymi ptaki wykorzystujące wieżę zamkową jako miejsce gniazdowania. Zdolność do dostosowania się do środowiska zmienionego przez człowieka pozwala tym zwierzętom na przetrwanie w zmieniającym się świecie.

Sezonowo w okresie wiosennym (maj-czerwiec) można także zaobserwować, na wieży czy murach zamkowych, rojące się pszczoły. Rójka u pszczół (rojenie) polega na podziale rodziny pszczelej. Jeśli w dotychczas zamieszkiwanym ulu, królowej zabraknie miejsca na złożenie jaj i zrobi się zbyt tłoczno, a w międzyczasie pojawiło się nowe pokolenie matek, wówczas królowa odejdzie z połową kolonii, by założyć nową w innym miejscu. Rój opuszcza ul w wirującej chmurze pszczół i ląduje w formie kłębu skupionego wokół matki na pobliskim drzewie, gdzie odpoczywa. Czasem na miejsce takiego odpoczynku zamiast konaru drzewa wybierana jest właśnie wieża zamkowa czy pozostałości murów. Pszczoły pozostają tam przez jakiś czas, ale nie jest to dla nich miejsce docelowe. Rój po znalezieniu przez pszczoły wywiadowczynie odpowiedniego miejsca na osiedlenie (dziupli, pustego ula itp.) przenosi się tam i robotnice rozpoczynają budowę plastrów. Wraz z pojawieniem się w nowym gnieździe czerwiu i zapasów, rój przekształca się w rodzinę pszczelą.

Pszczoły to nie jedyne owady jakie można zaobserwować trakcie zwiedzania zamku. Dla zwiększenia lokalnej różnorodności biologicznej, a także w celach edukacyjnych umieszczono na terenie zamku, w bliskim sąsiedztwie parków miejskich hotel dla owadów. Konstrukcja ta pozwala na zapoznanie się choć z częścią reprezentantów rodzimej entomofauny.

HOTEL DLA OWADÓW

Hotele dla owadów to konstrukcja zapewniająca różnym gatunkom bezkręgowców schronienie i możliwość budowy gniazd. Kształt, użyte materiały i rozmiary budowli zależą od jej celu i wymagań owadów, które mają ją zasiedlić. Najczęstszych mieszkańców stanowi szereg gatunków samotnych pszczół (np. miesierki, murarki, porobnice) i os (np. kopułkowate). Żądłówki te, w przeciwieństwie do owadów społecznych (np. pszczoła miodna, szerszenie), nie żyją w rodzinach składających się z królowej i robotnic, lecz każda samica zakłada własne gniazdo. Do niego znoszone jest pożywienie i składane są jaja, po czym samica ginie. Hotele dla owadów może pełnić także rolę schronienia na czas hibernacji dla biedronek i motyli, czy miejscem ukrycia niektórych owadów drapieżnych (np. skorki i złotooki).